„To był ból jakiego nigdy wcześniej nie czułam w moim życiu”, powiedziała Jenkins.
Nie można używać nóg, Jenkins wołała o pomoc, ale nikt jej słyszał.
„Doczołgałam się do drzwi wejściowych otworzyłam je, nadal wołając o pomoc ”, opisuje Jenkins.
Kiedy ona wołała o pomoc, jej pies Shih Tzu – Oreo zaczał panikować.
„On był naprawdę przerażony,” powiedziała Jenkins. „Wzięłam go w ramiona i powiedziałam: Musisz iść po pomoc dla mamusi, idź po pomoc”.
Nawet Jenkins był zaskoczony tym, co się stało potem. Wyjaśniła, że zwykle Oreo węszy i zaznacza swoje terytorium kiedy tylko pozwoli mu się wyjść na zewnątrz – ale tym razem było inaczej.
Oreo pobiegł prosto w dół drogi, aż znalazł dozorcę kompleksu. Zaczął szaleńczo skakać na dozorczynię, ta podniosła go i zaniosła do mieszkania Pani Jenkins gdzie już usłyszała jej wołanie o pomoc.
Dozorca wezwała pogotowie. Oreo siedział tuż obok niej, pocieszając ją, dopóki nie przyjechało.
„Ja po prostu trzymałam go tak blisko, jak tylko mogłam,” powiedziała Jenkins. „Oreo uratował mi życie. Bo bym umarła.”
Jenkins została poddana natychmiastowej operacji i przez tydzień pozostała w szpitalu opowiadając każdemu jak to jej dzielny pies Oreo uratował jej życie.
Kiedy wróciła do domu po odzyskaniu zdrowia, Oreo nie posiadał się z radości.
„Nie mogłam uwierzyć, jak szczęśliwy był, kiedy mnie zobaczył. Usiadł obok mnie na krześle i spędził ze mną cały dzień,” powiedziała Jenkins.
Oreo został nagrodzony za swoją bohaterską akcję dużą ilością miłości, pocałunków i nowych zabawek.
Chociaż posiadanie psa w podeszłym wieku może czasami być nieco uciążliwe, Pani Jenkins mówi, że nie oddałaby jej małego Oreo nawet za milion dolarów.
PODZIEL SIĘ tym ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.