Gianna Jessen, bohaterka historii przeżyła ogromną traumę. Niewiele brakowało a nie byłoby jej na świecie. Wszystko przez tragiczną decyzję jej własnej matki.
Jej matka poddała się na aborcję w bardzo późnym terminie. Budziło to uzasadnione wątpliwości oraz liczne komplikacje… Po przeprowadzeniu aborcji, lekarz uznał, że dziecko nie żyje i opuścił salę. Wtedy wydarzył się cud… pielęgniarka usłyszała płacz dziecka i zobaczyła, że malutka Gianna przeżyła zabieg! Natychmiast zabrała ją do szpitala, gdzie zajęto się dzieckiem.
Choć Gianna przeżyła zabieg, to z powodu braku dostępu powietrza podczas próby aborcji, cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Najpierw, jej własna matka podjęła decyzje że ma w ogóle nie żyć. Potem lekarze twierdzili, że nie będzie mogła podnieść głowy, mówić, czy chodzić.
Po 29 latach Gianna żyje i każdego dnia daje sobą świadectwo ogromnej chęci życia.
PODZIEL SIĘ tym ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.